Ostatnio ciągle wrzucam wpisy dotyczące broni pancernej i broni strzeleckiej, a jednocześnie od dawna nie było żadnego wpisu dotyczącego motoryzacji. Dziś zamieszczam więc wpis motoryzacyjny. Ale do rzeczy. Otóż zabytkową motoryzacją (a szczególnie zabytkową motoryzacją francuską) zainteresowałem się w dużej mierze pod wpływem bloga Złomnik. Jednocześnie jeszcze kilka lat temu istotnym elementem Złomnika były tak zwane miksy. Były to wpisy w których autor zamieszczał interesujące zdjęcia starych samochodów stojących na polskich (i nie tylko) ulicach. Jednocześnie zdjęcia te pochodziły w dużej mierze od czytelników bloga. Ot, każdy mógł wysłać zrobione przez siebie zdjęcia starych samochodów, z nadzieją że zostaną zamieszczone w jednym ze złomnikowych miksów. Dodam że ja też wysyłałem zdjęcia. Niestety, żadne z moich zdjęć nie zostało zamieszczone na Złomniku. Z perspektywy czasu, nie dziwi mnie to- eufemistycznie rzecz ujmując, większość moich zdjęć była nieprzesadnie wysokiej jakości. Dziś postanowiłem więc stworzyć własny miks. W miksie tym nie będzie wszystkich, ani nawet większości moich zdjęć. Zamieszczam jedynie kilka zdjęć jakie zrobiłem pewnego lutowego dnia 2016 roku. Zdjęcia zostały wykonane w miejscu które położone jest na terenach klasyfikowanych jako Trójmiasto. Najpierw zamieściłem zdjęcia wykadrowane i zmniejszone, a na końcu wpisu umieściłem te same zdjęcia sprzed wykadrowania. Zdjęcia sprzed wykadrowania mają dodatkowo większe wymiary. Jeśli ktoś chciał by otrzymać zdjęcia w jeszcze większej rozdzielczości niż ta którą charakteryzują się zamieszczone we wpisie zdjęcia sprzed wykadrowania, niech pisze w komentarzach.




